środa, 7 marca 2018

Oświetlenie wnętrza LED / trzy warianty / ekonomiczny / budżetowy / dla wymagających

Temat wałkowany, jak eco-driving, z tego też względu ograniczę się do moich subiektywnych odczuć związanych z oświetleniem LED wnętrza samochodu. Zacznę jednak od tego, iż w każdym pojeździe, jaki posiadałem była to zamiana niezbędna i konieczna, dlatego mogę nie być zbytnio obiektywny, jednak z drugiej strony będę potrafił ocenić swoje działania w sposób racjonalny i efektywny dla Was.
                                                                                           

Zacznijmy od wyboru barwy oświetlenia 3000 / 5000 / 6000 K (ciepła biała, neutralna, zimna biała) - wybór należy do Was. Fascynaci tradycyjnego oświetlenia wybiorą barwy zbliżone do 3000K, w mojej jednak ocenie 4500-5500 K to najlepszy wybór - 6000K jest barwą zbytnio wpadającą w niebieską poświatę - jednak też jest to rozwiązanie możliwe do zaakceptowania.


Montaż nie powinien sprawić trudności (Superb II FL) warto jednak mieć jakiś delikatny "wyjmak" aby nie porysować szkiełek i pamiętamy, wszystko wykonujemy na wyłączonych zasilniach guzikiem (ja wyjmuję bezpieczniki - ale nie trzeba) dodatkowo lampki w drzwiach przed zdjęciem klosza odpinamy od kostki. Lampki podsufitki wystarczy że z tyłu wyjmiemy przezroczysty klosz z przodu podobnie - nie trzeba wyjmować całych lampek. 

Testowałem trzy zestawy, ekonomiczny "majfrend", budżetowy "chińczyk" oraz MotoHID

Wariant ekonomiczny: Jeśli chodzi o pierwszy ekonomiczny wariant, pięknie świeciły w drzwiach przez 2 dni - nic więcej nie dodam, 

Wariant budżetowy: to rozwiązanie znacząco różni się od ekonomicznego wariantu jednak efektywność świetlna .... pozostawała wiele do życzenia, po 2 miesiącach dwie żarówki odmówiły współpracy - pamiętajmy jednak, że LEDy zużywają się naturalnie - zdegustowany tą sytuacją, podjąłem decyzję o wdrożeniu rozwiązania proponowanego przez MotoHID. 


Wariant MotoHID: Pierwsze zaskoczenie, obsługa, drugie czas realizacji i ostatecznie .... efekt końcowy. Drzwi świecą rewelacyjnie, połączenie dwóch kolorów diod czerwonych i białych sprawia, iż lampki w drzwiach spełniają teraz swoją rolę ostrzegawczą po otwarciu drzwi.


Przednia lampka podsufitki i zaproponowane żarówki LED zaskakują równomiernym rozproszeniem światła. W słonecznikach zostawiłem budżetowe rozwiązanie LED z radiatorami.



Tylna lampka ciekawe rozwiązanie to moduł z ledami bardzo efektywne światło, żarówki po bokach raczej standardowe, jednak barwą zbieżne z modułem.



Reasumując w ekonomicznym rozwiązaniu nie widzę nic pozytywnego poza początkową oszczędnością, w budżetowej wersji, jak sama nazwa wskazuje upatruję polubownego rozwiązania - dopiero moim wymaganiom sprostała oferta finansowo wyżej uplasowana, jednak - towar objęty jest gwarancją a produkty dopasowane indywidualnie do zastosowania, wybrałem produkty z oferty MotoHID

3 komentarze:

  1. Naprawdę bardzo fajnie napisano. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne zestawienie. Marzy mi się takie oświetlenie samochodu. Z tego co mi wiadomo bardzo szeroką ofertę ledów do wykorzystania w motoryzacji zapewnia sklep https://motoledy.pl/pl/h7/172-zarowka-led-h7-12-24v-20w-canbus-5901414682071.html.

    OdpowiedzUsuń

Zastrzegam sobie prawo moderowania / usuwania komentarzy zawierających wypowiedzi naruszające, mogące naruszać prawo, dobre obyczaje i zwyczaje, bez podawania przyczyny.